Joga

Ławeczka

Wczoraj Agunia, chyba pierwszy raz, naprawdę pokazała mi – zresztą może nawet nie wcale naprawdę, ale troszkę – pokazała mi siebie taką, jaką jest: zmęczoną. Nie będę tego tutaj na blogu opisywał, opiszę to sobie i dla nas. Mieliśmy jechać…

czytaj całość...Ławeczka